sobota, 6 lipca 2013

Chrypka - wcale nie taka błaha sprawa

Witam,

Dzisiaj postanowiłam napisać kilka słów o chrypce. Nader często pojawiają się w aptece Pacjenci z tym właśnie problemem. Podzielę się z Wami moimi obserwacjami na ten temat.

Chrypka to zaburzenie drgań fałdów głosowych w przebiegu uszkodzenia fałdów głosowych, mięśni krtani lub ich unerwienia.

Przyczyny:
I pierwotne choroby krtani:
1) ostre - zapalenie gardła i krtani, ostre zapalenie nagłośni, zapalenie tchawicy i krtani, krup
2) przewlekłe - zawodowe nadużywanie głosu, narażenie na dym tytoniowy, nowotwory gardła i krtani, refluks żołądkowo-przełykowy, ciało obce, ziarnina po urazie spowodowanym intubacją
II wtórne choroby krtani:
a) osłabienie mięśni gardłowych - niedoczynność tarczycy, myasthenia gravis, przewlekła kortykoterapia wziewna,
b) zapalenie stawu pierścienno-nalewkowego - rzs (reumatoidalne zapalenie stawów), toczeń rumieniowaty układowy, dna moczanowa,
c) uszkodzenie nerwu krtaniowego wstecznego - najczęściej po operacji tarczycy, nowotwory (przełyku, płuc itd.), neuropatie (neuropatia cukrzycowa), znaczne powiększenie lewego przedsionka serca lub poszerzenie tętnicy płucnej.

Kolorem podkreśliłam te przyczyny, które my farmaceuci możemy w aptece wychwycić (a przynajmniej powinniśmy :)) choć wydaje mi się, że niekoniecznie jest to powszechne.

Jak widać ustalenie przyczyny chrypki nie jest wcale takie proste.
Najczęściej z tym problemem Pacjent udaje się (poza apteką, ale o tym za chwilę) do lekarza pierwszego kontaktu, niestety z relacji Pacjentów wynika, że albo otrzymują środki nawilżające/regenerujące błonę śluzową krtani albo od razu antybiotyk. Jak nie ma dalej efektów Pacjent udaje się do laryngologa. Czasami zdarza się, że i po tej wizycie 0 poprawy.
Drogi Pacjencie specjalistą od chorób krtani, nagłośni jest nikt inny tylko FONIATRA.
Zależnie od tego jaką diagnozę postawi ów specjalista, może konieczne będzie odwiedzenie jeszcze innego specjalisty. Patrząc na powyższą listę może to być: endokrynolog, kardiolog lub reumatolog.

Ale po kolei...
Pierwsza myśl, pierwsze pytanie jakie przychodzi mi do głowy kiedy przychodzi Pacjent  i mówi, że cierpi z powodu chrypki jest takie - Czy osoba ta "pracuje głosem"?  Czy jest nauczycielem, śpiewakiem itd.?
Jeśli tak, to prawdopodobnie nastąpiło, że tak nazwę "zmęczenie materiału" jakim jest krtań i nagłośnia.
W takim wypadku najczęściej zaleca się odpoczynek, mówienie ściszonym głosem. W aptece możemy polecić:
Glosal - spray nawilżający gardło;
Argol spray, płyn do płukania;
Isla, Chrypex - pastylki na bazie porostu islandzkiego, działają nawilżająco;
Propolki - pastylki na bazie propolisu j.w.
Gardimax, Natur-sept gardło, Vocaler - pastylki ziołowe działające nawilżająco, przeciwzapalnie, powlekająco na błonę śluzową krtani, gardła;
Jeśli powyższe preparaty zawodzą, polecam Boiron Homeogene, Boiron Homeovox, który mi osobiście kiedy miałam kilka lat temu niemoc głosową pomógł, a który polecił mi właśnie foniatra.

Tradycyjnie poleca się również Sól emską (Sal ems actitium).

W zielarni z kolei (w aptece jeszcze nie spotkałam) można nabyć m.in. Manukan pastylki balsamiczne. Jak nazwa wskazuje zawierają w składnie miód Manuka i jestem żywym przykładem, że działają ekspresowo (nie dalej jak w maju zaniemogłam po weselu; mimo, że nie mogę to śpiewałam na całego :D ale cóż wesele Siostry jest tylko raz) w ciągu 2 dni była znaczna poprawa.

Jeśli Pacjent zawodowo nie nadużywa głosu, to kolejne pytanie pada: Czy Pan/Pani choruje na astmę lub obturacyjną przewlekłą chorobę płuc (POChP) albo czy jest alergikiem i z tego powodu stosuje wziewne leki glikokortykosteroidowe?
Po zastosowaniu leku wziewnego, za każdym razem Pacjent powinien wypłukać jamę ustną/ gardło, ponieważ cząsteczki leku mogą osiadać na śluzówkach i powodować grzybicę (kandydozę), która może objawiać się np. chrypą.
Lekarz powinien poinformować Pacjenta o konieczności wykonywania tej czynności zawsze po podaniu leku wziewnego. Farmaceuta też powinien o tym poinformować, ale z tego co widzę/słyszę jeszcze 1-2 pokolenia farmaceutów i lekarzy muszą pojawić się na rynku pracy, żeby faktycznie zdecydowana większość obu grup zawodowych widziała potrzebę przekazywania istotnych informacji o terapii niż tylko wypisanie recepty czy wydanie leku na jej podstawi i ani słowa więcej.
UWAGA! Jeśli zażywasz wziewne GSK (preparaty handlowe np. Miflonide, Flixotide, Seretide) płucz jamę ustną po każdej aplikacji!

Przypadek mojej Pacjentki:
Starsza Pani zgłasza się z uciążliwą chrypką. Była u lekarza rodzinnego, zalecił antybiotyk (był to okres zimy). Nie pomogło. Po ok. 2 tyg. poszła ponownie, a więc drugi antybiotyk (oczywiście antybiogramu brak). Nie chcę kłamać, ale laryngologa też odwiedziła zdaje się i nic.
Moje pierwsze pytanie było czy zażywa Pani leki wziewne? Jak myślicie jaka padła odpowiedź? Jasne,że padło TAK. Pani chorowała na astmę i stosowała Miflonide 400, nigdy wcześniej nikt nie powiedział jej, że powinna płukać j. ustną. Zaproponowałam, żeby poszła do specjalisty - foniatry i zabrała ze sobą leki, które zażywa. Kobieta wróciła szczęśliwa po wizycie i powiedziała, że lekarz od razu stwierdził grzybicę. Antybiotyki tylko pogorszył sprawę i były niepotrzebne.

Jeśli Pacjent nie daje się "podciągnąć" pod powyższe przyczyny chrypki pozostaje pytanie czy przypadkiem nie ma problemów z tarczycą (wówczas na wizycie u endokrynologa powinien wspomnieć o chrypce) albo czy nie ma problemów z przewodem pokarmowym, najogólniej mówiąc - m.in. zgaga, cofanie treści żołądka do j. ustnej/ czy nie choruje na refluks (wtedy odsyłamy Pacjenta do gastroenterologa).

Pozostałe przyczyny chrypki podlegają gestii lekarza, który po wykonaniu badań/ przeprowadzeniu wywiadu może dopiero stwierdzić inną przyczynę.

Pacjencie zawsze warto powiedzieć lekarzowi jakie leczenie już podejmowałeś, jakie preparaty stosowałeś i co najważniejsze czy chorujesz przewlekle i jakie leki przyjmujesz!

Mam nadzieję, że trochę Wam ten temat rozjaśniłam. Jako nastolatka przez 6 m-cy miałam bezwzględny zakaz mówienia. Ale masaże lecznicze krtani, wizyty u logopedy i pastylki do ssania pomogły.

:)



Źródła:
Choroby wewnętrzne A.Szczeklik, P. Gajewski

1 komentarz:

  1. Dziekuje za ten spis. Nie dawno dowiedziałam sie ze mam astmę, zażywam Asaris od miesiaca , a od niecalych dwoch tygodni mam chrapkę, a nie pamietam kiedy ostatnio mialam. Domyslalam sie ze to od leków, nikt nie powiedzial ze mam przeplukiwac gardło. Teraz wiem zeby wybrac sie do lekarza.

    OdpowiedzUsuń