czwartek, 17 lipca 2014

Nieco inaczej o problemach z głową :)

...czyli o moich szamponach dłuższa historia

Ostatnio koleżanka powiedziała mi,że mogłabym książkę napisać o sobie, tyle mam różnych przypadłości.
Jak nie alergia na to czy na tamto, słaby wzrok - odkąd leczyłam 9 miesięcy rogówkę to dbam o te moje oczęta należycie, to skóra głowy swędząca, piekąca i mnie na okrągło drażniąca. Mało tego w dzieciństwie borykałam się z problemem tarczycy,więc muszę trzymać rękę na pulsie,a 3 lata temu doszły początki niewydolności serca. W między czasie przewija się regularnie ginekolog i stomatolog,a nawet zdarzył się gastroenterolog. Sporo tego prawda? Nie, nie, nie jestem hipochondrykiem. Jednak moja szanowna Mama :) nauczyła mnie i moje Siostry by nie czekać do ostatniej chwili. Za dużo śmierci w tej naszej, szeroko pojętej rodzinie.
Od dziecka chciałam pomagać innym ludziom i zwierzętom również. Na początku było marzenie o weterynarii,potem o pracy z dziećmi w przedszkolu,ale w 3 klasie liceum zrodził się pomysł o kierunku medycznym. Początkowo myślałam o medycynie, a konkretnie o pediatrii. Ale przyznaję,że stchórzyłam. Bałam się odpowiedzialności za tak maleńkiego człowieka. Co to będzie jesli skrzywdzę maleńką istotkę? Dzieci nie potrafią sprecyzować co im dolega. Rzecz jasna obawiałam się też,że sobie nie poradzę na studiach. Trochę żałuję,ale wybrałam farmację. I oto jestem :)
Piszę o tym,bo przypuszczam,że część z Was nie daje wiary opowieściom o moich przygodach zdrowotnych i w ogóle. Postanowiłam tworzyć bloga,bo w wielu farmaceutach i lekarzach nie dopatruję się powołania, empatii... Brakuje mi tej ludzkiej strony zawodu. A wierzcie mi, praca w aptece wcale nie jest nudna.Wszystko zależy od tego kto stoi po drugiej stronie okienka :D
Dobra koniec o mnie, taką miałam potrzebę trochę uzewnętrznić się :)


Jak wspominałam w poprzednich postach Jestem jedną z tych osób,które mają problematyczną skórę głowy. Chciałam się podzielić swoimi opiniami na temat szamponów,które ostatnio stosowałam.
Nie zamierzam pisać tylko o szamponach,które są dedykowane suchej, wrażliwej, łojotokowej  czy borykającej się z łupieżem skórze głowy. Opowiem Wam o szamponach,które przetestowałam w ramach alternatywy dla tych leczniczych stricte.

Na początek zrobię rachunek sumienia i przedstawię moje grzeszki,choć nie wszystkie ode mnie zależne:
1. myję włosy co 2 dni i niestety używam za każdym razem suszarki - co nie sprzyja kondycji ani włosów,ani skóry głowy :| inaczej się nie da,bo bez modelowania na szczotce wyglądam tragicznie,eh
2. woda bieżąca z kranu jest dość twarda
3. farbuję włosy u fryzjera lub samodzielnie zakupionymi farbami, od dłuższego czasu Schwarzkopf Perfect Mousse (teoretycznie nie zawiera amoniaku,ale zawsze przez kilka dni po farbowaniu skóra jest podrażniona)
Niestety sporo włosów wybieram spod prysznica po myciu i ze szczotki po modelowaniu. Nie ma co ukrywać.

Ale...
Pracuję w aptece i można rzec,że jestem trochę aptecznym zakupocholikiem (lubię testować dermokosmetyki zwłaszcza) :) a która babeczka nie lubi,prawda?
Mam możliwość kupić produkty z niewielką zniżką albo czasami wybrać jakiś produkt za darmo,bo firma dermokosmetyczna dokonała szkolenia pracowników apteki z ich asortymentu i można sobie coś wybrać do przetestowania. Pewnie z nadzieją,że będzie się te produkty chętniej polecać :)

Przedstawiam poniżej szampony,które w ostatnim, dość długim czasie stosowałam:

Tołpa oczyszczający szampon normalizujący - zawiera ekstrakty roślinne z szałwii, chmielu, rumianku, łopianu, rozmarynu, skrzypu, melisy i kasztanowca
Stosuję go zamiennie, tak jak i kolejne z Pirolamem. Co 2-3 mycia muszę nim myć skórę,bo świąd wracał,ale póki co mam spokój o czym dalej.
Szampon ten nie podrażnia mojej skóry, włosy są w dobrej kondycji. Można go nabyć w drogeriach, w zielarniach, rzadziej w aptekach.
Cena ok 15 zl
Dla mojej skóry głowy: TAK

Herbal Care Szampon Łopianowy firmy Farmona
szampon zawiera wyciąg z łopianu, prebiotyk inutec, bioaktywny cynk PCA, mikronizowane białka pszenicze
Ha! Sama byłam zaskoczona. Bo zawsze uważałam,że proste szampony typu pokrzywowy, nagietkowy, rumiankowy itd.itp. sprawią,że włosy będą tępe,sztywne. Przynajmniej takie je pamiętam z okresu bycia nastolatką,gdy takowe stosowałam. A tu wielkie zdziwienie. Szampon przyjemny w stosowaniu, nie podrażniał i włosy nawet całkiem całkiem po użyciu. Piszę całkiem,całkiem,bo bez względu na markę,cenę,skład Ja zawsze muszę nałożyć odżywkę na włosy,by móc je rozczesać. W przeciwnym razie wyrwę sporo w trakcie rozczesywania. Takie są i już.
Cena ok 8 zł
Dla mojej skóry głowy: TAK

Szampon Zdrój
zawiera wodę chlorkowo-sodową (solankę) siarczkową, jodkową z odwiertu Szyb Solecki
Na opakowaniu znajdziecie wskazanie do stosowania przy łojotokowym zapaleniu skóry, łuszczycy czy przetłuszczaniu się włosów. Szampon ten podarowała nam Tomka Mama,która prowadzi sklep zielarsko-medyczny. Od dawna powiem kolokwialnie "napalałam się" na jego zakup,bo tyle naczytałam i nasłuchałam się dobrych opinii na jego temat,a tu zonk, rozczarowanie. Niestety dla mojej skóry głowy żadne wow.
Cena ok 20 zł

fot. Tabletkarnia


W poście lojotokowy zawrót glowy wspominałam o szamponie BiovaxMed i podałam odnośnik o jego składzie. Niestety dla mnie szampon ten nie był żadnym hitem,mimo bardzo interesującego, bogatego i wydawałoby mi się wielokierunkowego działania.
Nie chciałabym jednak zniechęcać nikogo do tej firmy,bowiem każdy z nas może reagować na produkty odmiennie,a produkty oferowane przez L'Biotice cieszą się dużym powodzeniem na rynku i w moim miejscu pracy również.
Cena ok 25-28 zł

Dora Pharm szampon Sebum-stop
Szampon ku mojemu zaskoczeniu dobrze się sprawdził na mojej skórze,mimo iż zupełnie nie znałam wcześniej tej firmy. Dodatkowo używałam ampułek z tej serii i byly super. Nie dosyć,że niwelowały świąd,to dodatkowo dawały uczucie takiego ukojenia i chłodu,że po prostu byłam w szoku.
Na opakowaniu,które posiadam brak polskich napisów,dlatego podaję odnośnik do strony producenta Dora Pharm
Cena - nie znam, dostałam w prezencie
Dla mojej skóry głowy: TAK

Emolium Szampon nawilżający
Ja nie wspominam dobrze tego szamponu i mój tata też nie. Dostałam wielkiego świądu po nim i od tego czasu nie rekomenduję go moim Pacjentom. Możliwe,że to błąd,bo to subiektywna opinia,ale nie potrafię polecić nikomu tego szamponu z obawy,że będzie gorzej. Jakiś miesiąc temu rozmawiałam z Panią,którą również nie zadowolił ten szampon. Jednak kolega farmaceuta był bardzo zadowolony. Zatem potwierdza się reguła,że różnimy się od siebie i możemy inaczej oceniać różne produkty.
Cena ok 28 zł

Green Pharmacy szampon przeciwłupieżowy cynk z dziegciem brzozowym
Póki co myłam 1 raz nim głowę i było ok. Zakupiłam 1 opakowanie tacie i 1 opakowanie ciotce.
Oboje mają ten sam problem co Ja ze skórą głowy. Oczywiście,że byłoby zbyt idealnie,żeby był dobry dla nich obojga. I tak,tata nie może używać go,bo skóra swędzi bardzo,a ciocia jest zadowolona. Minus w związku z obecnością dziegciu w składzie - śmierdzi. Można kupić w drogeriach, aptekach, czy w sklepach zielarskich? Tego nie wiem.
Cena ok 8 zł
Dla mojej skóry głowy: TAK

Póki co jeszcze nie testowałam,ale zamierzam: Pharmaceris Sebopurin szampon,Vichy szampon kojący do skóry wrażliwej, Physiogel szampon hypoalergiczny do skóry suchej i wrażliwej.

Powtarzam swoim Pacjentom vel Klientom,że ani Ja ani lekarz nie jesteśmy w stanie przewidzieć jak lek/kosmetyk będzie działał na daną osobę. Trzeba próbować. My możemy jedynie przypuszczać z większym bądź mniejszym prawdopodobieństwem, znając opinie/reakcje innych osób (Pacjentów, Farmaceutów,Lekarzy). Szanse są zawsze 50:50 :) taka jest naga prawda 

Od ponad tygodnia nie mam kłopotów z "głową",ale o tym następnym razem,bo sporo dzisiaj nagadałam tutaj :)

P.S. Pharmaceris szampony regenerujący i kojący sprawdzają się od kilku lat

1 komentarz:

  1. Jeśli masz problem ze swędzącą głową, zwróć uwagę czy powodem nie są szampony z SLS i jemu podobnymi silnymi detergentami. Moja głowa właśnie tak na nie reaguje

    OdpowiedzUsuń