niedziela, 4 września 2016

Recepta zwrotna - co to takiego?

Prawo farmaceutyczne (PF)  nie przewiduje pojęcia recepty zwrotnej. Jest to "wytwór" bardzo pomysłowych lekarzy ginekologów z naszego regionu.
Na czym polega fenomen recepty zwrotnej?

Pacjentka z receptą na środki antykoncepcyjne zamiast otrzymać zgodnie z prawem odpis recepty na tabletki, żąda z powrotem recepty, którą zamierza zrealizować w różnych aptekach, najczęściej.
Z godnie z PF na lek pełnopłatny farmaceuta może wydać tzw. odpis recepty, czyli można powiedzieć formę recepty z apteki na lek bez zniżki, którego nie było w aptece lub na ilość opakowań, które Pacjent chce zrealizować w późniejszym terminie. Rzadko wystawia się odpis recepty na lek refundowany - jedynie na wyraźne życzenie Pacjenta. Na stronie Ministerstwa Zdrowia możecie przeczytać o odpisie recepty mz.gov
Lekarze ginekolodzy wprowadzają zatem Pacjentki w błąd, a one kiedy próbuje im się wyjaśnić od strony prawnej sprawę, z oburzeniem wyrywają receptę z ręki i wychodzą. 
Po pewnym czasie w naszej placówce przestałyśmy tłumaczyć o co chodzi, tylko wykonywałyśmy kserokopię recepty. Nie szło i nie idzie się z tymi kobietami porozumieć. Wszak lekarz ma "zawsze" rację. 

Pozdrawiam, Ania

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz