Witamina C lewoskrętna - kit internetu

Witajcie,

Postanowiłam dzisiaj dorzucić kilka słów od siebie w tym temacie. Co prawda jakiś czas temu koleżanka po fachu rozprawiła się z ową witaminą C na swoim blogu PRF ale w związku z tym, że nadal pojawiają się pytania o witaminę C "lewoskrętną" dorzucam swoje przysłowiowe pięć groszy. To, że pojawiła się na rynku witamina C zwana lewoskrętną nie ma wątpliwości, bo w internecie na różnych stronach jest ona oferowana. Tyle, że jest to nazwa handlowa, ale w składzie znajdziemy znany wszystkim kwas L-askorbinowy, a więc witaminę C znaną z produktów tj. Monovitan C, Gold-vit C i wiele innych, które kupujecie w aptekach. Nie będę przedstawiać problemu od strony chemicznej, bo zostało to już wyjaśnione na ww. stronie, jednak pokusiłam się napisać maila do Zakładu Chemii Leków Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, aby pracownicy rozwiali moje wątpliwości, bowiem natknęłam się na stronę www. która oferuje wersję lewoskrętną i powołuje się na badania przeprowadzone rzekomo przy tym zakładzie. Byłam ciekawa odpowiedzi, lecz uzyskałam dokładne wyjaśnienie od strony chemicznej, potwierdzające, że witamina C jest prawoskrętna i że niezależnie jak producenci/sprzedawcy nazwą swoją witaminę C, będzie to zawsze ten sam związek chemiczny = kwas L-askorbinowy, zwany potocznie witaminą C. Nie uzyskałam żadnego wyjaśnienia, dlaczego ktoś powołuje się na WUM, o co mi przede wszystkim chodziło, bo to, że witamina C jest prawoskrętna wątpliwości być nie mogło.
Swoją drogą zastanawiam się czy to chemik, farmaceuta, a może jakiś duet wpadł na pomysł by sprzedawać witaminę C jako cudowną nową wersję? Na pewno sporo zarobił pomysłodawca, szkoda jednak, że drogą oszustwa.

Pozdrawiam Was, Ania