Na przekrwione oczy

Witajcie!
Postanowiłam dzisiaj napisać kilka słów o "markach" kropli ocznych, szeroko znanych wśród młodych ludzi, szczególnie młodych mężczyzn. Bardzo często w aptece pada hasło "poproszę krople na przekrwione oczy". Przekrwienie może mieć różne przyczyny, np. prowadzenie pojazdów, oglądanie TV czy przesiadywanie przed monitorem komputera przez dłuższy czas albo i bardziej rozrywkowe przyczyny.
Pierwsze z nich to Visine Classic/Starazolin (chlorowodorek tetryzoliny)
Z założenia krople mają łagodzić świąd, pieczenie, łzawienie i podrażnienie. I faktycznie tak działąją, ale wszystko z rozsądkiem.
Mało kto wie, że kropli, które obkurczają naczynia krwionośne nie stosuje się dłużej niż 5 dni, a kiedy objawy nie ustępują w ciągu 2 dni, powinno się skonsultować z lekarzem. Dlaczego? Dlatego, że jeśli nie pomagają w ciągu 48 h, to może być podejrzenie, że doszło do mechanicznego uszkodzenia rogówki, do infekcji i wówczas należy zastosować antybiotyki w kroplach i środki regenerujące rogówkę.
Jeśli ktoś stosuje te krople za długo lub zbyt często to dochodzi do reaktywnego przekrwienia (innymi słowy do permanentnego przekrwienia). I znów Pacjent sądzi, że musi je stosować i dochodzi do błędnego koła. Niby to tylko krople w mniemaniu Pacjentów, ale przewlekle stosowane mogą przyczyniać się nawet do podwyższenia ciśnienia.

Kolejne to bardzo popularne krople Betadrin
W składzie znajdują się - chlorowodorek difenhydraminy i azotan nafazoliny.
Wskazania do stosowania obejmują: zapalenie oczu związane z alergią, zapalenie w wyniku noszenia soczewek kontaktowych, dymu papierosowego czy wody chlorowanej na basenie, czyli podobne wskazania jak powyższe krople. Jeżeli w ciągu 72 h nie następuje poprawa, krople należy odstawić. Nie wolno stosować dłużej niż 5 dni, niż częściej niż co 3 h. Może dojść do efektu z odbicia, czyli do nasilenia objawów, które chciało się złagodzić. Podobna sytuacja jak wyżej. Przy długotrwałym stosowaniu, czyli obkurczaniu naczyń, może dojść do niedotlenienia nabłonka i jego uszkodzenia. Nafazolina działa już po 5 minutach, dlatego wielu osobom zależy na takim szybkim działaniu, ale hola hola.

Nie są to żarty. Miałam Pacjentów, którzy stosują od lat jedne czy drugie krople, i nie mogą bez nich funkcjonować, bo mają stale przekrwione oczy. Jeden Pan pobił jak dla mnie rekord, bo 10 lat stosuje Betadrin. Winą obarczam Farmaceutów, ponieważ sprzedają Betadrin bez recepty, mimo, że powinny być sprzedawane jedynie z przepisu lekarza. I nie uprzedzają Pacjentów o skutkach długotrwałego stosowania żadnych z powyższych kropli.

Ja dość często odradzam tego typu preparaty. Jeśli oczy swędzą, pieką, są podrażnione, a nie są to objawy alergii, wówczas zalecam krople ze świetlikiem Decymal Euphrasia (można je stosować do 10 dni po otwarciu) lub ZUMA Świetlik Plus ze świetlikiem, rumiankiem, oczarem i bławatkiem, które można stosować do 4 tygodni po otwarciu. Sama przetestowałam i świetnie się sprawdzają. Dość nowy na rynku jest HYLO-FRESH, który stanowi połączenie kwasu hialuronowego ze świetlikiem. Można stosować sześć miesięcy od otwarcia, a na dodatek można stosować na soczewki kontaktowe. Jak dla mnie strzał w dziesiątkę. Powyższe krople są zdecydowanie bardziej bezpieczne od kropli Visine czy Sarazolin.

Pozdrawiam!

P.S. Jeśli nie wiesz co się dzieje lub nie widzisz poprawy, po 2-3 dniach stosowania kropli nabytych w aptece, udaj się do lekarza okulisty. Wzrok mamy tylko jeden.

Źródło:
urpl.gov.pl