czwartek, 30 maja 2013

Zatoki - porównanie preparatów

Kontynuując temat samodzielnego leczenia zatok dzisiaj zagłębimy się w skład ziołowych preparatów, a dokładnie jakie działanie wykazują poszczególne składniki? Do dzieła.

poniedziałek, 27 maja 2013

Zatoki

Witajcie!

 W naszym życiu wiele się ostatnio dzieje, stąd ostatnio rzadziej piszemy, ale postaramy się poprawić ;)
Dzisiaj troszkę więcej na temat samodzielnego leczenia zatok, co prawda problem jest częstszy w okresie jesienno zimowym, ale zdarza się nierzadko, że Pacjenci borykają się z tym problemem cały rok.
A więc...




Zatoki



  Drodzy Pacjenci nie chcąc powtarzać się i nie kopiować informacji na temat czym są zatoki, jaka jest ich rola, jak rozpoznać kiedy mamy do czynienia z zaburzeniem ich funkcjonowania i jak diagnozować – na końcu tego postu podamy odnośniki do stron, na których w przystępny i fachowy sposób podano wszelkie informacje ;) My zajmiemy się leczeniem.

  Bardzo często w okresie jesienno-zimowym, ale i wiosną, która tak jak teraz jeszcze nie rozpieszcza nas wspaniałą pogodą, w aptece pojawia się gro Pacjentów z problemem „zajętych zatok”. Często kupują preparaty, które zamiast rozwiązać problem, uszczuplają jedynie portfel danego Delikwenta.
Co takiego autor ma na myśli? :)

1 METODA Leczenie można rozpocząć od stosowania leków zwanych sympatykomimetykami (m.in. fenylefryna, ksylometazolina, oksymetazolina, pseudoefedryna), których zadaniem jest zwężenie naczyń krwionośnych w błonie śluzowej nosa, a przez to zmniejszenie obrzęku śluzówki i odblokowanie ujścia zatok. Działają silnie i długotrwale, i w efekcie mogą przesuszać śluzówkę, ponadto mogą powodować polekowy nieżyt nosa, dlatego substancji tych nie powinno się stosować dłużej niż 7 dni (bezwzględne maximum 10 dni).
Powyższe substancje z jednej strony odblokują ujście zatok, a z drugiej zmniejszają ilość wydzieliny, co zmniejsza możliwość usuwania patogenów (wirusów, bakterii). Dlatego Ja osobiście preferuję poniżej podane sposoby radzenia sobie z gęstym, zatokowym katarem, a sympatykomimetyki tylko w ramach uzyskania komfortu i ulgi w oddychaniu. A więc wspomaganie, ale raczej nie leczenie! (przykłady preparatów handlowych: Xylometazolin, Nasivin, Otrivin, Nasic, Afrin itp. ).

WIĘCEJ:
1 A Mamy na rynku także połączenia powyższych substancji z lekami przeciwbólowymi (NLPZ, Paracetamol), na pewno je znacie, bo są szeroko reklamowane w okresie jesienno-zimowym, najintensywniej w telewizji i radiu. Są to między innymi Ibuprom zatoki, Theraflu zatoki, Nurofen zatoki, Acatar Zatoki itp. Moim zdaniem można je stosować jeżeli katarowi towarzyszy ból głowy, ból powiek, ból ucha, zależnie, której zatoki problem dotyczy.
2 A Możemy także zastosować połączenia sympatykomimetyków z lekami przeciwhistaminowymi (triprolidyna, cetyryzyna, deksbromfeniramina), np. Cirrus, Acatar Acti Tabs.
Preparaty stosujemy doraźnie, wspomagająco i tak jak w przypadku kropli/aerozoli z fenylefryną, ksylometazoliną, oksymetazoliną oraz tabletkek/saszetek z pseudoefedryną czy to w preparacie prostym czy złożonym, nie stosujemy dłużej niż 7 dni!

Wiem, do znudzenia to powtarzam, ale mnóstwo Pacjentów uzależnia się od tego typu preparatów, aż żal gdy co najmniej raz w tygodniu kupują po 2-3 opakowania kropli.

2 METODA Chcąc pomóc naszym zatokom oczyścić się, zafundujmy im inhalacje. Możemy zastosować hipertoniczną sól morską w postaci sprayu (np. Marimer, Sterimar) – „zabiera” ona wodę z wydzieliny w zatokach i wspomaga ich oczyszczanie.
UWAGA! Izotoniczna sól morska nadaje się do codziennej higieny nosa, nawilża i wspomaga oczyszczać nos. Można też wykonać inhalacje stosując sól bocheńską, sól iwonicką (do większego garnka nalać wody, wsypać szklankę soli i zagotować; pochylić się nad garnkiem UWAGA! Na tyle nisko by się nie poparzyć – i oddychać tak przez kilka minut, wciągając powietrze nosem, a wydychając ustami; zabieg gwarantuje oczyszczenie, nawilżenie nosa, zatok i gardła). Można posłużyć się nawet zwyczajną solą kuchenną w dużym stężeniu.
Inny sposób to zamiana soli na olejek eteryczny – może być eukaliptusowy, sosnowy, pichtowy lub kompozycje (Inhalol, Olbas oil). Alternatywa to olejki eteryczne w sprayu, znany mi póki co jest jeden taki preparat – Acatar Fast spray.



3 METODA Kolejna metoda to stosowanie ziołowych kompozycji w tabletkach/kroplach doustnych czy syropie. Można je nabyć w aptekach , sklepach zielarskich i sklepach zielarsko-medycznych. Najpopularniejszym preparatem na rynku jest Sinupret (tab./krople), bardzo często polecany przez lekarzy, ale cieszący się też (mimo swej ceny) niesłabnącym zainteresowaniem Pacjentów. Konkurencyjny cenowo pojawił się preparat dostępny tylko w tabletkach – Sinulan forte, póki co nie znam opinii ze strony Pacjentów. Wydaje się być tańszą alternatywą, więc dlaczego nie? Stosunkowo świeżym produktem jest syrop Pneumolan. Poniżej przedstawiam składy dostępnych preparatów, jak sami zobaczycie, są do siebie bardzo zbliżone.

Sinupret skład:
korzeń goryczki, kwiat pierwiosnka, ziele szczawiu, kwiatu bzu czarnego, ziele werbeny



Pneumolan/Sinulan forte skład:
kwiat bzu czarnego, liście Andrographis paniculata, ziele werbeny, korzeń goryczki, kwiat dziewanny

Sinucol zatoki:
acerola, korzeń goryczki, kwiaty dziewanny, kwiat czarnego bzu, ziele werbeny, liście Andrographis paniculata, kwiat lipy, rutyna

Zatoxin skład:
korzeń goryczki, kwiat dziewanny, kwiat czarnego bzu, ziele werbeny, korzeń lukrecji, liście Andrographis paniculata, Beta-glukan z drożdży Sachcaromyces cerevisiae


 
Sinudafen skład:
kwiat czarnego bzu, kwiat dziewanny, ziele werbeny, liś Andrographis paniculata, liść mięty pieprzowej, kwiat lipy

4 METODA Pomocne są także mukolityki, a więc leki, które upłynniają śluz poprzez rozrywanie mostków disiarczkowych mukoprotein i zmniejszają lepkość śluzu, co ułatwia jego usuwanie. Mogą to być: bromheksyna, czyli popularna Flegamina, ambroxol (Mucosolvan, Flavamed lub po prostu Ambrosol) oraz acetylocysteina, a więc dobrze znane ACC mini, ACC Max i Acc Optima. UWAGA! Najlepiej stosować rano i w południe lub do wczesnych godzin popołudniowych, ponieważ jeśli problemowi zatok będzie towarzyszyło zaleganie wydzieliny w drzewie oskrzelowym, to nasilą one odruch kaszlu.

Można także zastosować aerozol Heel Euphorbium S, bezpieczny i skuteczny preparat, Boiron Coryzalia tabletki czy Lehning Sinuspax tabletki.

W codziennej pracy polecam zdecydowanie swoim Pacjentom metody 2,3,4 lub bezpieczną homeopatię. Można łączyć stosowanie inhalacji z ziołowymi tabletkami albo z środkami rozrzedzającymi wydzielinę, nie "przeszkadzają" one sobie wzajemnie.
Jeśli takie metody leczenia są nieskuteczne należy udać się do lekarza (rodzinnego albo od razu do laryngologa), który zaleci stosowanie donosowo glikokortykosteroidów oraz leków przeciwhistaminowych i/lub ostatecznie antybiotyków ( bo ostre zapalenie zatok jest najczęściej związane z zakażeniem wirusowym, za które odpowiadają rinowirusy i koronawirusy).


Trochę tych informacji się nazbierało, ale jak widać leczenie zatok to wcale nie taka prosta sprawa ;)
W razie pytań piszcie proszę pod postem, na pewno odpowiemy :)
Pozdrawiam i do następnego razu!


Źródła:
Kompendium farmakologii” W. Janiec
mp.pl
esculap.pl

sobota, 18 maja 2013

Bzzzz...

Witajcie!

  Pewnie wszyscy się ze mną zgodzą, że codziennie w porze popołudniowej i wieczorami atakują nas chmary komarów. Zatem co robić, aby nas nie gryzły albo przynajmniej mniej kąsały?

Najbardziej popularny sposób to stosować środki odstraszające, w aptekach i zielarniach można kupić produkty zawierające składniki chemiczne + olejki eteryczne (m.in. Sio Natural, Antykomar, 100P, Orinoko), albo same chemiczne (np. OFF).
Można stosować też doustnie preparaty Comar lub Komar, które zawierają m.in. witaminę B1 oraz wyciąg z Pachnotki zwyczajnej. Bardzo znanym preparatem jest zestaw witamin B (wit. B compositum), po spożyciu której zapach wydzielanego potu nie jest przyjemny dla owadów.
Przyznam szczerze, że sama nie próbowałam nigdy środków doustnych ;)



Komarzyca / fot. commons.wikimedia.org



Co robić kiedy dojdzie do ukąszenia?

Najlepiej od razu posmarować środkiem łagodzącym, ale poważnie od razu czyli w ciągu 5-10 min., a gwarantuję Wam, że nie będzie śladu ani nie będzie swędziało (o ile ktoś nie jest wybitnie wrażliwy) ;)
 Na rynku mamy sporo takich preparatów, moim zdaniem najbardziej popularne to:
1. Dapis Boiron, mimo żółtej barwy nie brudzi ubrań i jest bezpieczny dla małych dzieci;
2. Fenistil, który zapewne wszyscy znają - bezpieczny dla maleńkich dzieci, można używać przy każdej wysypce skórnej oraz przy uczuleniach posłonecznych
3. Aloes - można smarować miejsca ukąszenia aloesem w żelu lub w płynie
4. Sio żel po ukąszeniu zawiera wyciąg z rumianku, mentol oraz panthenol
5. Dermobon - złożony produkt ziołowy, poza ukąszeniami przez owady, sprawdzi się przy stanach zapalnych skóry, wypryskach, także można go szeroko stosować jeśli chodzi o problemy skórne
6. Entil żel - środek typowo łagodzący.
7. Hydrocortison krem - polecałabym starszym dzieciom i dorosłym, do krótkiego stosowania; można stosować przy różnych problemach skórnych, jednak najlepiej z polecenia lekarza dermatologa
8. Dermophenazol płyn - środek przeciwhistaminowy, przeciwświądowy.

Jak sami widzicie wymieniłam kilka, uważam, że trzeba wybierać takie produkty, które można wykorzystać później w innym problemach skórnych :)

Jeśli poza pieczeniem i świądem towarzyszy Wam obrzęk, to warto newralgiczne miejsca posmarować Altacetem czy Altaziają w żelu, które zmniejszą opuchliznę. Zawsze pomocne będą środki zawierające mentol, bo dadzą efekt chłodzenia, a więc jakby miejscowego znieczulenia.

Powodzenia w walce z owadami, większość z ww. środków będzie rzecz jasna pomocna też w walce z meszkami, kleszczami :)

czwartek, 9 maja 2013

Nikt lepiej niż my sami nie zadba o nas...

to moja złota myśl, którą powtarzam swoim Pacjentom :)

Wcale nie mam na myśli byśmy sami leczyli się, niestety my Polacy często, gęsto sami wiemy najlepiej co nam dolega i co kupić, a jeszcze lepiej jak powie nam Sąsiadka, a najlepiej jeśli da nam blister swojego leku, bo przecież jej pomaga, to i nam pomoże! Nic bardziej mylnego.
Do rzeczy. Są niezbędne by kontrolować stan zdrowia, a tak rzadko sami wpadamy na pomysł, by je wykonać. Mowa o okresowych badaniach laboratoryjnych. Co prawda przynajmniej raz do roku lekarz rodzinny powinien wręczyć nam skierowanie, ale niestety nie zawsze się to zdarza.
Ktoś z czytelników może zarzucić, że wkraczam na teren cudzych kompetencji, owszem, ale to Ja jako Farmaceuta w aptece mam kontakt bezpośredni z Pacjentem i mogę od czasu do czasu podpowiedzieć coś więcej niż tylko jak stosować leki, co z czym lub oddzielnie itp.
Zatem Drogi Pacjencie co powinieneś wiedzieć.

wtorek, 7 maja 2013

Glistnik jaskółcze ziele

Witajcie!

    Jako, że mamy już Maj kilka słów o zielu, które rozpoczyna kwitnienie właśnie w tym miesiącu.
Glistnik jaskółcze ziele (Chelidonium maius) to pospolita roślina o żółtawych kwiatach, która rośnie często na trawnikach, w lasach, na łąkach - jest pospolitym chwastem. Surowiec stanowi korzeń i ziele, pod względem chemicznym zawiera wiele związków, w tym 18 alkaloidów. Charakterystyczną cechą tej rośliny jest to, że w zielu, a dokładnie w gałązkach znajduje się sok o pomarańczowym kolorze, który dość mocno barwi ubranie czy skórę.


Chelidonium maius / fot. commons.wikimedia.org