piątek, 17 marca 2017

Zioła a koloryt skóry

Witajcie,

Wiosnę czuć dzisiaj w powietrzu i w związku z tym temat urodowy, bo na wiosnę każdy chce wyglądać lepiej, piękniej, bardziej fit ;)
Zawsze z lekkim zachwytem patrzę na osoby, które natura obdarowała śniadą lub ciemną karnacją. Ja borykam się z jasną i na słońce nie wystawiam się poza spacerami, a z solarium pożegnałam się już wiele lat temu. Przypuszczam, że znajdzie się grono osób, szczególnie Pań, które chciałyby poprawić kolor skóry, tak aby stał się cieplejszy, przyjemniejszy dla oka. Wiadomo, że na twarz można zastosować różne kosmetyki, które poprawią jej kolor, a do całego ciała mamy różne bronzery czy samoopalacze. Dla tych, którzy/które nie są wytrwałe w regularnym, równomiernym smarowaniu, wklepywaniu w ciało różnych kosmetyków lub chcą wzmocnić efekt, poleca się przyjmowanie doustnie beta karotenu, bądź wprowadzenie do diety marchwi i soków marchewkowych, które przy regularnym przyjmowaniu dają oczekiwany efekt. Dobrze jednak zachować umiar, bo miałam okazję kiedyś w tramwaju oglądać Panią, której skóra była można powiedzieć ciemno pomarańczowa i niestety taki kolor skóry wcale nie jest przyjemny dla oka. Sporo osób ma również problem z cieniami, workami pod oczami. Co prawda znajdą się kosmetyki dedykowane temu problemowi, ale może się okazać, że nie spełnią oczekiwań.
Poza beta karotenem czy to w kapsułkach, czy w postaci naturalnej z warzyw, można stosować zioła do picia, w pojedynkę lub w mieszankach. Do przemywania skóry nadadzą się:

- napar/odwar z korzenia arcydzięgla - poprawia koloryt skóry, poprawia jędrność,

- napar z liści brusznicy - rozjaśnia cerę, bo hamuje tworzenie pigmentu,

- odwar i napar z owoców jarzębiny - "wybiela skórę", zmniejsza worki i cienie pod oczami, nawadnia, poprawia elastyczność i sprężystość skóry (przemywanie i okłady),

Fot. Tabletkarnia - Jarzębina listopadowo :)


- napar z kwiatów jasnoty białej - na cienie pod oczami, opuchnięcia (okłady),

- napary z ziela i liści lub z kłącza z korzeniami pokrzywy - poprawia ukrwienie i koloryt skóry,

- napar z kwiatów bławatka - na cienie i obrzęki pod oczami,

- napar z ziela przetacznika - worki i cienie pod oczami (okłady).

Możliwe, że znajdą się i kolejne rośliny o podobnym działaniu. Dobroczynne działanie na skórę ww. surowców nie ogranicza się jedynie do poprawiania koloru czy rozjaśnianiu cieni pod oczami. Większość z nich będzie działała antyseptycznie, przeciwzapalnie, mogą zmniejszać wydzielanie sebum czy zwężać rozszerzone pory itd. Zioła nigdy nie działają jednokierunkowo.

Z pozdrowieniami, Ania




Źródła:
http://luskiewnik.pl/urtica/fitofarmakologia.htm
http://rozanski.li/334/przetacznik-lesny-veronica-officinalis-l-i-irydoidy/
magiczny ogórd

3 komentarze:

  1. Dziękuję za bloga. Dzięki Pani wpisowi o Crp moi synowie u uniknęli antybiotyku. O ile pięciolatka bym jeszcze 'przebolała' o tyle podawania antybiotyku pięcio miesięcznemu dziecku 'na wszelki wypadek' wypominalabym sobie do konca zycia... Na kaszel wystarczyły inhalacje i oklepywanie oraz silna wola bo antybiotyk zapisany i wykupiony tylko czekał w szufladzie na wszelki wypadek...

    OdpowiedzUsuń
  2. Prosiłabym o wpis dotyczący nadmiernego rogowacenia. Dziękuję 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja z kolei bym bardzo prosił o przybliżenie rośliny o nazwie "Brodziuszka wiechowata" (Andrographis paniculat). Słyszałem, że to jedna z najsilniejszych roślin jakie występują i stąd moje zainteresowanie.

    OdpowiedzUsuń