sobota, 12 października 2013

Polopiryna kontra Aspirin

Siedzę dzisiaj w pracy i przyszło mi myśl by napisać kilka słów o aspirynie.

Nie chcę się rozwodzić na temat samego leku jakim jest kwas acetylosalicylowy (w skrócie ASA), który jest szeroko stosowanym środkiem przeciwbólowym, przeciwgorączkowym i przeciwzapalnym (ale o tym większość z Was wie).


Mianowicie zadziwia mnie fakt, że kolejny rok z rzędu obserwuję jak Pacjenci wybierają w aptece produkty Aspirin niemieckiej firmy Bayer i większość nie chce spróbować kupić choć raz polskiej Polopiryny produkowanej przez Polpharmę.

BAYER oferuje:
ASPIRIN (500 mg kwasu acetylosalicylowego) - tabletki
ASPIRIN C (450 mg kwasu acetylosalicylowego + 240 mg kwasu askorbinowego) - tabletki musujące
ASPIRIN COMPLEX (500 mg kwasu acetylosalicylowego + 30 mg chlorowodorku pseudoefedryny) - proszek, granulat do sporządzenia zawiesiny doustnej
ASPIRIN EFFECT (500 mg kwasu acetylosalicylowego) - granulat na język
ASPIRIN ULTRA FAST (500 mg kwasu acetylosalicylowego) - tabletki musujące
ASPIRIN EXTRA (500 mg kwasu acetylosalicylowego + 50 mg kofeiny) - tabletki
ASPIRIN CARDIO (100 mg kwasu acetylosalicylowego) - tabletki --> stosowana w prewencji zawału


POLPHARMA oferuje:
POLOPIRYNA S (300 mg kwasu acetylosalicylowego) - tabletki
POLOPIRYNA C (500 mg kwasu acetylosalicylowego + 200 mg kwasu askorbinowego) - tabletki musujące
POLOPIRYNA 500 (500 mg kwasu acetylosalicylowego) - tabletki dojelitowe
POLOPIRYNA COMPLEX (500 mg kwasu acetylosalicylowego + 15,58 mg fenylefryny + 2 mg chlorfeniraminy) - proszek do sporządzenia roztworu doustnego

Nie rozumiem dlaczego Pacjenci nie stosują polskich produktów, które mają praktycznie taki sam skład, są równie skuteczne, a przy tym zdecydowanie tańsze od tych niemieckich.
Gorąco polecam kupić, porównać i polubić POLOPIRYNĘ.

P.S. Jeśli ktoś chce kupić koniecznie saszetki do rozpuszczenia na ciepło (nie choruje na astmę czy wrzody żołądka) to Ja gorąco  polecam Polopirynę complex: zwalczy stan zapalny, a przy tym ma dwa środki udrażniające nos.


17 komentarzy:

  1. Ja również jestem wielką zwolenniczką naszej starej, dobrej Polopiryny. W szczególności, że w środku to samo, a cena prawie dwa razy niższa. Słyszałam kiedyś opinię, że podobno Aspiryna Bayerowska jest szybciej rozpuszczalna i lepiej wchłanialna, bo substancja lecznicza jest lepiej roztarta etc, ale z rozmowy z wieloma osobami wiem, że większość kupuje Aspirynę... z przyzwyczajenia, całkiem nieźle na tym przepłacając. Ciut nie jak teściowa mojej koleżanki - "to aspiryna ze STANÓW!!" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tak samo uwielbiam naszą POLOPIRYNĘ. Ma bardzo fajny orzeźwiający kwaskowy smak. Smakuje jak napój orzeźwiający.

    OdpowiedzUsuń
  3. Od lat kupuję Polopirynę S ale ostatnio zauważyłem mniejszą skuteczność. Przy zwykłym przeziębieniu i łykaniu przez tydzień brak poprawy, A po jednym Apapie od razu poprawa.Dziwne? Zastanawiam się nad przejściem na Aspiryne Bayera

    OdpowiedzUsuń
  4. Sama polopiryny już nie używam bo mi szkodzi ale też zawsze jestem za kupowaniem tego, co polskie (dopiero co pisałam o syropach Herbapolu) ale wiem też dlaczego wielu ludzi woli produkty Bayera http://rozanski.li/8/polopiryna-c-kontra-aspirin-c/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo co za przypadek z podobnym wpisem :) żeby więcej osób zwracało uwagę,żeby kupić polski produkt i dać rodakom pracę, byłoby super. Pozdrawiam, Ania

      Usuń
    2. Podobny temat ale niestety dr. Różański krytykuje trochę polską polopirynę, tak sobie pomyślałam, że to co opisuje, to może właśnie są przyczyny, że ludzie jednak niestety wolą produkt niepolski.

      Usuń
  5. Miliscie kiedyś problemy po aspirynie? Ani ja ani moja siostra nie możemy brać asp. Natomiast polopiryne tak. Po asp. Jest z nami źle, obie czujemy się jak na porządnych psychotropach a następnego dnia ledwo żyjemy. Jakby nas ktoś przez maszynkę przekrecil. Miał ktoś tak?

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy przy stosowaniu acardu 75, można dorażnie zastosować na ból głowy aspiryne 500 albo excedrin migra?

    OdpowiedzUsuń
  7. Kupujmy polskie leki, ponieważ są testowane w naszych warunkach. ( warunki klimatyczne, choroby itd.) Ich skuteczność wcale nie jest niższa ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, niemiecka aspiryna jest testowana w daleko innym klimacie...
      (cynizm)
      Jeśli jestem chory i zależy mi na czasie (i zdrowiu) to nie będę kupował leku gorszego, tylko dlatego, że "to nasze, polskie!"

      Usuń
    2. Chodzi o to, że ten polski lek nie jest gorszy...

      Usuń
  8. Może warto by nadmienić że polpharma nie produkuje kwasu acetylosalicylowego a jest on sprowadzany z Chin!!! Polpharma jedynie klepie z niego tabletki i inne badziewia. Bayer sam produkuje kwas acetylosalicylowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ciekawe. Niestety Ja nie mam tak dokładnego źródła.

      Usuń
  9. szach i mat z tą produkcją ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja zawsze Polopirynę teraz wyjątkowo przepłaciłam za Aspirynę 26 zł 10 sztuk.Chciałam się przekonać która lepsza.

    OdpowiedzUsuń
  11. A u mnie jest jeszcze śmieszniej, po wszystkich polopirynach, aspirynach i innych tego typu antygrypowych rozpuszczaczach kupionych u nas mam kompletnie rozwalony żołądek. O dziwo, kupiona awaryjnie, w austriackiej aptece aspiryna nie wywołała żadnych problemów żołądkowych. Na dodatek podniosła na nogi naprawdę szybko. I co z tym fantem zrobić? :(

    OdpowiedzUsuń