Spirytus na stawy

Problem bólu stawów dotyka coraz to młodsze osoby. A więc problem ten nie jest zarezerwowany jakby mogło się wydawać dla osób 60+ czy 70+, ale dość często w aptece pojawiają się osoby już około 50-tki albo i młodsze. W związku z tym dzisiaj kilka słów o niezbyt popularnym, lecz skutecznym sposobie radzenia sobie z tym problemem.


Kiedy Pacjent mówi, że poprosi "coś" na ból stawów w grę wchodzą dwie grupy leków w najogólniejszym pojęciu. Mianowicie 1) leki o działaniu przeciwbólowym i przeciwzapalnym (czyli wszelkie preparaty na bazie np. diclofenaku, naproxenu, meloxicamu) oraz 2) leki/preparaty wspomagające pracę stawów, a dokładniej poprawiające jakość mazi stawowej (a więc wszystkie preparaty w tabletkach czy saszetkach na bazie m.in. glukozaminy, chondroityny czy kolagenu).

Często Pacjenci szukają innych sposobów radzenia sobie z bólem, aby uniknąć przewlekłego stosowania środków przeciwbólowych (tabletek i maści). Jedną z opcji jest zastosowanie spirytusu mrówczanego lub lawendowego, które wciera/wmasowuje się w bolącą okolice. Dzięki pobudzeniu/drażnieniu  receptorów w skórze oraz rozszerzeniu naczyń krwionośnych, co usprawnia przepływ krwi, łagodzą dolegliwości bólowe.
I tak spirytusy te można stosować w bólach mięśni, stawów (w bólach lędźwiowych, krzyżowych), a także w nerwobólach (np. łagodzeniu dolegliwości związanych z rwą kulszową). Jako, że spirytus mrówczany jest preparatem na bazie kwasu mrówkowego jego dłuższe stosowanie może powodować podrażnienie, wysypkę itp. A sama baza spirytusowa może przesuszać skórę. Poza tymi mniej ciekawymi skutkami, opinie Pacjentów, którym poleciłam ten produkt są bardzo pozytywne.

Spirytus lawendowy - Lawenol można stosować do odkażania skóry, nawet do przemywania zmian trądzikowych. Moim zdaniem najlepiej nada się do zmian zlokalizowanych na plecach. Nie polecam stosować na wrażliwą skórę twarzy ze względu na ryzyko przesuszenia i podrażnienia.

Myślę, że warto próbować. Najczęściej przewlekłe bóle stawów dotyczą osób starszych, które chorują na różne choroby czy trapią je rozmaite dolegliwości i stosowanie w sposób ciągły leków przeciwbólowych obciąża dodatkowo żołądek, wątrobę i wywiera niekorzystny wpływ na działanie leków stosowanych chociażby w nadciśnieniu (szczegółowo omówię temat w jednym z kolejnych postów).